-
HOTELE, KTÓRE MUSISZ ODWIEDZIC
- Zawoja 1725 - Slow Life Cabins (Beskidy)
- Alpejski Dwór Międzygórze Pensjonat (Kotlina Kłodzka)
- Amani Tiwi Beach Resort**** (Kenia)
- Aries Hotel & Spa**** (Zakopane)
- Bliżej Nieba (Beskid Wyspowy)
- Bumerang - Ośrodek Wypoczynkowy (Kąty Rybackie Morze Bałtyckie)
- Daj spokój (w Szczyrku)
- Dom na Padole (Tylmanowa - Gorce)
- Dom Pod Skałą (Sudety)
- Domy Konesera (Mazury)
- Farma Noe (Kaszuby)
- Folwark Bielskie (Mazury)
- Folwark Jackowo (k. Łeby Morze Bałtyckie)
- Folwark Wrzosówka - agroturystyka (Sudety)
- Hilton Garden Inn Krakow Airport**** (Kraków)
- Hotel Galery 69**** (Mazury)
- Hotel Jakubus*** (Dolnyśląsk)
- Hotel Kopieniec Fizjo-Med SPA**** (Murzasichle Tatry)
- Hotel Król Kazimierz**** (Kazimierz Dolny)
- Hotel Limanova*** (*!) (Beskidy Limanowa)
- Hotel Masuria**** (Mazury)
- Hotel Sadova**** (Gdańsk)
- Hotel Zamek Gniew (Pomorskie)
- HOT_elarnia**** (Puszczykowo k. Poznania)
- Jeziorownia (Jarosławiec Morze Bałtyckie)
- Kliszczadzka Koliba (Beskidy)
- Modrzewie Park Hotel*****
- Natura Mazur (Mazury)
- Osada nad Babieńskim Potockiem (Pieniny)
- Ośrodek Konferencyjno-wypoczynkowy KOCIERZ*** (Beskid Mały)
- Park Hotel Łysoń*** (Andrychów)
- Pałac Romantyczny
- Pałac Zdunowo (Mazowieckie)
- Polna Zdrój (Sudety)
- POZIOM 511 Design Hotel I SPA**** (Jura krakowsko-częstochowska)
- Poziom 511 Design Hotel I SPA**** (Jura krakowsko-częstochowska)
- Siedlisko Jagiele - agroturystyka (Mazury)
- Siedlisko na Wygonie (Mazury)
- Stare Kino Cinema Residence**** (Łódź)
- Stary Tartak**** (Iława Mazury)
- Tabaszówka (Krynica Beskid Sądecki)
- Villa Collis (Bieszczady)
- Villa Toscana Boutique (Murzasichle)
- Warsaw Plaza Hotel**** (Warszawa)
- Westerland (Chocz)
- Zamek RYN**** (Mazury)
- Łosia Chata (Podlasie)
-
NA WIDELCU A BITE TO EAT - spis recenzji restauracji
- BRASSERIE OLYMPIQUE - Hotel Francuski
- Aika
- Albertina Restaurant & Wine (2022)
- Alpino (Zamkniete)
- Amfora Restaurant & Cocktail Bar (Katowice)
- Ancho (zamknięte)
- Atelier Amaro* (Warszawa)
- Bal (Zamknięte)
- Bazylia
- Bałkanica (Zamknięte)
- Bistro The Hours
- Boccanera
- Bococa Bistro
- Bombonierka - Candy Shop
- Bon Appetit (Zamknięte)
- BonJour Cava
- Brasserie Sztuka (zamknięte)
- Browar Lubicz
- Bubble Waffle (Zamknięte)
- By The Way
- C.K Browar
- Cafe Młynek
- Carioca Resto Bar (Zamknięte)
- Carioca Snack Bar (zamknięte)
- Carl & Bart
- Chiński Pałac (Kraków)
- Choco Cafe
- Chwila Rozkoszy (Wadowice)
- Corleone
- Corner Burger (Zamknięte)
- Cytrynowy Pieprz (Jelenia Góra)
- Domino's Pizza
- Duży Pokój
- EDO Fusion
- EDO Sushi
- Edo Sushi (up date 2022)
- El Toro (Zamknięte)
- Eliksir (Gdańsk)
- EN PLATO (Zamknięte)
- Enoteka Pergamin
- Filipa 18 Food Wine Art
- Fiorentina Restauracja
- Folk Restauracja (Zamknięte)
- Food & People By Pastrami Deli
- Fornada (Zamknięte)
- Ganesh Restauracja Indyjska (Zamknięte)
- Ganesh Ursynów (Warszawa)
- Gąska
- Genji Premium Sushi
- Góralski Browar
- Gospodarstwo Podskalany
- Gospodarstwo Podskalany Truskawki
- Grande Grill
- Grube Ryby
- Gruzińskie Chaczapuri
- Haiku
- Halka (Zakopane)
- Hello India Restaurant
- HUA HE SUSHI &special
- Jak za dawnych czasów
- Jak za dawnych czasów na Placu Imbramowskim
- Kamo (zamknięte)
- Karczma Tabakowy Chodnik
- Kaze (zamknięte)
- Kelleran Coffee
- Kogel Mogel
- Konfederacka 4 (Zamknięte)
- Krakowska Manufaktura Czekolady
- Kto wypuścił Skowronka?
- Le Scandale Garden
- Lody Argasińscy
- Lokal - Burgers & More (Zamknięte)
- Luminaa (zamknięte)
- Magnifica Restauracja
- Malinowy Anioł
- Mamma Mia
- Manufaktura (zamknięte)
- Marcelino Chleb i Wino (Zamknięte)
- Marchewka z Groszkiem
- Małopolski Wagon Rodzinnie
- Mięta
- Milano Restauracja (zamknięte)
- MoaBurger (Zamknięte)
- Moo Moo Steak & Wine
- Moo Moo Steak and Burger Club
- Morela
- Mr.Broda Pastrami
- Musso Sushi
- Nadwiślańska 5 Resto & Vodka bar (Przeniesiony)
- Nakryto
- Naleśnikomania (Zamknięte)
- NapNapCafe (Zamknięte)
- Negatyw (zamknięte)
- Nine Kitchen (Zamknięte)
- No 7
- OCH (Ochotnica)
- Od Jajka Do Jabłka
- Orzo People Music Nature
- Palermo (zamknięte)
- Pan Da Jeść (Zamknięte)
- Pan Kasztan
- PapaYo (Zamknięte)
- Papryczki 5 Kraków
- Parampara Indian Cuisine & Culture (Zamknięte)
- Parobar
- Pastrami Deli Kraków
- Pinakoteka (Zamknięte)
- Pizzeria Trzy Papryczki
- Plac Nowy 1
- Plac Nowy 1 (up date 2020)
- Pod Norenami
- Pod Sokołem (Zamknięte)
- Podgórski Salon Degustacyjny (Zamknięte)
- Pstrąg Ojcowski
- Radisson Blu (Zamknięte)
- Rancho Texas (zamknięte)
- Relais & Châteaux Hotel Copernicus
- Restart Szeroka
- Restauracja Kazimierz
- Restauracja Leonardo (rzecz się ma o piwie)
- Restauracja Leonardo (rzecz się ma o winie)
- Resto Illuminati (Zamknięte)
- Roti Roti (Zamknięte)
- Ruru Udon Asian Noodle
- Russian Enzo (zamknięte)
- Saint Jacques (Warszawa)
- Samui
- Santa Maria Pizzeria
- Shake & Bake (zamknięte)
- SiSi Organic Bistro (Zamknięte)
- Siła Smaku (zamknięte)
- Skansen Smaków
- Smakołyki (Zamknięte)
- Sofa (Tarnów)
- Stacja Zabłocie
- Sushi 77
- Sushi Square (zamknięte)
- SushiRo
- SushiRolls Grab&Go
- Szara Gęś
- Sławkowska 1
- Sławkowska 1 ( up date 2022)
- Tao by Zen
- Tartaczna Chata (Iława)
- TASCA Ruczajnik
- Tata Sushi
- The Chicken Club (zamknięte)
- Tradycyja
- Tratoria Pergamin
- Trattoria Mia (zamknięte)
- Trattoria Soprano.
- Trezo
- Umami (Pyskowice)
- Urara sushi & hot pot & shabu shabu
- Vanilla Sky
- Veganic (Przeniesiona)
- Vintage Restauracja i Winiarnia
- Voila Restaurant
- Voila Restaurant (Przeniesione)
- W Catering & Event
- W starej kuchni
- Well done
- Wielopole 3 (Zamknięte)
- WiśniOOFka (Kraków)
- Worek Pszenicy (Zamknięte)
- Włoska
- Włoska (Sukiennicza 8) (up date 2022)
- Yellow Dog (zamknięte)
- Zakąski Wadowice (Zamknięte)
- Zakładka
- Zen Sushi Bar
- Zlata Ulicka (zamknięte)
Obżarstwo. Przez jednych nazywane chorobą królów, przez innych postrzegane jako jeden z siedmiu grzechów głównych. Mnie włącza się wtedy, kiedy na stół wjeżdża sushi. Serio. Mogę zadziwić niejedną osobę ilościami jakie pochłaniam i zupełnie jestem nie ekonomiczna na randki w sushi - bezwstydnie się obżeram.
Znam jeszcze jedną osobę, która podobnie jak ja - kocha sushi. Dżoana. Z dumą stwierdzam, że zawodniczka mojej kategorii, grzeszy podobnie jak ja. Dlatego idąc na recenzję do Sushi 77 stworzyłam niezawodny dream team gotowy pokonać Sushi Mastrów i każdego kto stanie nam na drodze w miłości do obżarstwa kuchni kraju Kwitnącej Wiśni.
Mieszkałam kiedyś w Tokyo przez chwilę i tak, zjadłam tam sushi. Nie moi mili, nie w jakiejś extra restauracji, nie było mnie wtedy ani na to stać ani nie posiadałam zbytniej wiedzy o tym, że są i gdzie są takie miejsca jak gwiazdki Michelin czy rekomendacje i , że jak już tam jestem to - będąc mną dzisiaj - poszłabym tam za każde pieniądze nawet jeżeli przez najbliższy miesiąc miałabym jeść suchy chleb mojego konia. No cóż, zadowalałam się sushi z supermarketu tudzież lokalnych budek ale i tak, byłam najszczęśliwsza na świecie. Potem moje szczęście trwało jeszcze przez chwilę w Krakowie, ponieważ ktoś postanowił otworzyć kuchnie japońską w pełni jej surowości i prostocie, niepodrasowanej niczym - i poległ ku mojemu nieszczęściu. Było to mnóstwo lat temu i zapewne dzisiaj owe miejsce stało by się hitem gastronomicznym Krakowa. Od tego czasu jeżeli trafię na TAKIE sushi, które chce jeść i jeść to zwyczajnie staje się grzesznicą, dopada mnie choroba królów i nikt i nic mnie nie powstrzyma. Zresztą jeśli o jedzenie chodzi to jakoś nigdy nie miałam z tym problemu aby mówić co myślę oraz, że chce dokładkę. Ale to na inną opowieść.
W sushi 77 nie musiałam mówić o dokładce bo set degustacyjny jaki wyszedł spod rąk Masterów był perfekcyjny. To był moment, w którym zrozumiałam dlaczego ludzie we wtorek o godzinie 15:28 siedzą tłumnie w restauracji i skąd się biorą legendy o kolejkach w weekendy. A jest za czym stać! Niewątpliwie to jedno z najlepszych sushi jakie jadłam w Krakowie. Doznania kompozycyjne pokrywają się z wizualnymi, smakowymi a przede wszystkim wyróżniają się olbrzymią kreatywnością. Nie będę ukrywać, nie wchodzę do restauracji i nie rzucam od progu proszę rolkę z ... Nie. Ja mówię: chce coś na słodko, ostro, chrupiącego i w tempurze. A potem patrzę co się dzieje. I tu zadziała się magia. Każda jedna rolka ( a kawałków naliczyłyśmy ze czterdzieści) była wyjątkowa. Czarny ryż, bez ryżu, kolorowo, chrupiące, łagodne, maślane, rozpływające się w ustach. Do tego dbałość o każdy szczegół sprawia, że masz ochotę albo rzucić się na to od razu i wyglądać jak postać z Mangi umorusana ryżem albo czcić i odprawiać modlitwę nad całym talerzem. My w pełni swojej gracji - jeżeli taką można posiadać wcielając w życie grzech obżarstwa - zjadłyśmy nawet dekoracje.
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu po raz pierwszy mogłam powiedzieć, że wyszłam z sushi szczęśliwa i obżarta tak, jak zawsze o tym marzyłam. Dżoana poległa chwilę wcześniej i mimo tego, że obie z niedowierzaniem patrzyłyśmy na te pozostałe dziewięć kawałków i za żadne skarby świata nie chciałyśmy wyjść zostawiając je na talerzu, no nie byłyśmy w stanie zgrzeszyć bardziej. Z rozwiązaniem i wielką dla nas ulgą przyszła kelnerka, która ... przyniosła deser i zapakowała nam kawałki świadczące o naszej kompletnej porażce na wynos. Ale jaka pyszna ta porażka. Jaka świeża, kolorowa i pełna pasji. Pasji, która spotkała się z nieziemskim uwielbieniem do jednego z siedmiu grzechów głównych.