Długo szukałam takiego miejsca w Krakowie. Niepozorne a drapieżne. Tajemnicze a z otwartymi umysłami. Artystyczne a przyjemne dla oka i podniebienia. Jedno z fajniejszych miejsc mieszczących się na Dolnych Młynów, tak ostatnio ulubionych przez krakowską Bohemę. Pinakoteka. Miejsce totalnie na luzie. Wybrałam się tam z przyjaciółką na kolację i to było wbrew pozorom wyzwanie. Nie…
Więcej
Na luzie
