Gdyby się tak zastanowić, to naprawdę nie ma wiele miejsc ze śniadaniem wartych polecenia. Co przeszukuje w internecie, czy też pytam znajomych, zawsze padają nazwy tych samych miejsc. A ja śniadania uwielbiam, zwłaszcza te późną porą i takie, które pogodzą zamiłowanie mojego Małża do jajecznic i szynek z moimi skłonnościami do rogalików, dżemów i kruchego…
Więcej
Choco Cafe na Wiślnej, odpowiedzią na moje śniadaniowe modlitwy.
