Sarna w sosie pomarańczowym

Sarna w sosie pomarańczowym

Tak. Znowu przyjechał z Podhala kawał sarny, ale tym razem zachciało mi się jej na... słodko. Dobrze czytacie. Będzie prosto i szokująco smacznie.

Sarna, 2 łyżki miodu, kilka goździków, pieprz czarny gruboziarnisty, sól, liść laurowy, cebulka szalotka, 2 ząbki czosnku, 2 łyżki musztardy.

Nacieram wszystkim polędwice z sarny i zostawiam w lodówce na noc. Obsmażam mięso na patelni z każdej ze stron, podlewam wodą i smażę aż zmięknie. Trwa to do 40 min. Podlewam sosem pomarańczowym i redukuje aż zgęstnieje.

Sos pomarańczowy: Pół szklanka soku pomarańczowego - wersja dla leniwych lub sok z 2 pomarańczy. Łyżka masła. 2 łyżki gęstego octu balsamicznego, 2 łyżki cukru. Rozpuszczam cukier, dodaje ocet balsamiczny i sok z pomarańczy. Łyżkę masła. Dodaje do sarny.

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz